Kokpit Ministerstwa Infrastruktury – ocena potrzeb inwestycyjnych w zakresie wody do picia
Ostatnie raporty dotyczące inwestycji w zakresie dostępności do wody do picia w całym kraju budzą obawy. Badanie przeprowadzone przez Ministerstwo Infrastruktury pod koniec ubiegłego roku pokazuje, że sytuacja jest gorzej, niż się spodziewano.
Ministerstwo przyjrzało się sytuacji m.in. w trzech szczególnych miejscowościach.: Gospodarstwie Olszyny w powiecie słupeckim, Gminie Białobrzegi w powiecie starachowickim oraz Gminie Ujośno na Kaszubach.
Badanie skupiało się głównie na infrastrukturze oraz potencjale inwestycyjnym, a także szacowało potrzeby inwestycji w zakresie dostępności do wody. Wyniki badań potwierdziły obawy o małe ilości środków przeznaczanych na wodociągi i kanalizację.
Wskazano również, że istnieje potrzeba przywrócenia statusu jakości wody po tym, jak liczne niefrasobliwe interwencje ludzkie i naturalne degradowały jej warunki. Nalega się na tworzenie systemów szybkiego alarmowania dla ewentualnych zanieczyszczeń i wymagane są regularne monitorowanie i badania laboratoryjne, aby zapewnić bezpieczne i adekwatne spożywanie wody oraz stanowić ostrzeżenie dla lokalnych społeczności gospodarstw domowych.
Kolejnym elementem badania była ocena systemu finansowego instytucji dbających o dostarczanie tanich i bezpieczniejszych usług wodociągowych lokalnym społecznościom. Według raportu Ministerstwa Infrastruktury, brakuje odpowiednich źródeł finansowania a możliwości finansowe samorządów są niewystarczające do przeprowadzenia inwestycji związanych z dostarczeniem czystej wody.
Ministerstwo Infrastruktury już podjęło działania mające na celu rozwiązanie problemów dotykajacych Polskę – ramy polityk publicznych oraz poziom finansowania bezpiecznego dostarczania i monitorowania jakości wody – ale sytuacja po badaniu stanowi poważny problem i nadal nalega się na dodatkowe fundusze na sfinansowanie jej rozwiązań.
Od kilku lat sporo mówi się o tak zwanym „kokpicie” Ministerstwa Infrastruktury. Przede wszystkim rozumie ona konieczność inwestowania odpowiednich środków pieniężnych na rozwój infrastruktury w naszym kraju. Jednak jednym z głównych celów Ministerstwa jest zapewnienie odpowiedniej jakości wody do picia dla mieszkańców naszego kraju.
Czy istnieje zatem zgodność między tymi dwoma celami? Jak to się ma do potrzeb inwestycyjnych w zakresie wody do picia? Aby odpowiedzieć na te pytania, warto poświęcić trochę czasu i uważnie przeanalizować raport Komitetu ds. Inwestycji Wodoszczelności Ministerstwa Infrastruktury. Z raportu wynika, że potrzeby inwestycyjne są duże, a głównym celem Ministerstwa jest poprawa perspektywy okresowej dla prac dotyczących wody do picia.
Ocena tego raportu ukazuje pewne niedoskonałości systemu inwestycji opracowanego przez Ministerstwo Infrastruktury. I chociaż Ministerstwo podjęło szereg działań mających na celu poprawę perspektywy okresowej dla prac inwestycyjnych dotyczących wody do picia, kilka postulatów Komitetu nadal pozostaje bez odpowiedzi. Wiadomo, że te kwestie obejmują m.in. stosowanie nowoczesnych technik oraz systemów monitorowania i oferowanie większych nakładów finansowych na te potrzeby inwestycyjne.
Pomimo wszelkich problemów, Kokpit Ministerstwa Infrastruktury budzi nadzieje na lepsze i bardziej efektywne gospodarowanie funduszami publicznymi na potrzebach inwestycyjnych dotyczących wody do picia i innych projektów infrastrukturalnych. Możliwa jest również korzystna współpraca pomiędzy podmiotami publicznymi i sektorem prywatnym, co pozwoli zintensyfikować oddolne prace modernizacyjne tak ważne dla naszych społeczeństw.
Raport z kokpitu Ministerstwa Infrastruktury na 2019 rok poświęcony jest w dużej mierze potrzebom inwestycyjnym w odniesieniu do infrastruktury wodociągowej. Obecnie, nawet jeśli publicznie dostarczana jest woda do picia, stale rośnie jej zanieczyszczenie i niestabilność – a szybko przybywających ludzi, coraz więcej domów oraz sezonowe skutki, bardzo często prowadzą do braku równowagi pomiędzy zapotrzebowaniem na wodę a jej dostarczanym krańcowym pułapem.
Konieczne jest zatem zwiększenie zasobów wody pitnej i inwestycje w infrastrukturę do jego transportu, aby sprostać szybko rosnącemu zapotrzebowaniu. Jednak niedopowiedziane jest, że tego typu dolne poziomy popytu mknącego w obie strony, stwarza osłabienie portfela budżetowego – aby położyć trwały fundament pod potrzeby popytowe.
Przeanalizowanie raportu Ministerstwa Infrastruktury stwarza nowe możliwości dotyczące tego, jak i gdzie te potrzeby inwestycyjne powinny być realizowane. Najważniejszym zadaniem jest teraz zdefiniowanie metod modernizacji starej infrastruktury oraz określenie planu dla nowej. Ograniczenie strat wody na drodze dostosowania technicznego stanowi ważny element planu cichego lub ekonomicznie dostosowanego smogu. Tu pochodzi główna odpowiedzialność – skupienie uwagi na tworzeniu planów przystosowanych regionalnie oraz obecnym tendencjom społeczno-prawnym i technicznym.
Aby dotrzeć do źródła problemów, a także najbardziej efektywnie je rozwiązać – ważne jest określenie rynkowych potrzeb inwestorskich lub celów subskrypcji i ustalenie rachunki ekonomicznej rentowności. Przykładowo, inwest ja w systemy precyzyjnego nawadniania lub lepsze systemy filtracji, które ostatecznie minimalizują ilość dot 2018 energochłonną wodę, która może być wykorzystywana w procesach produkcyjnych.
Konkludując – Ministerstwo Infrastruktury ma moim zdaniem integralne podejście do problematyki sytuacji gruntowej i określa ważną strategię polityki publicznej oraz selektywnych celów piblicznych. Trzeba docenić całokształt swojej pracy i uczynienia z naszych trendów społeczno-prawnych efektywnego programu inwestycyjnego – jako źródła rozwiązań dotyczących problemów braku picia wody na średni i długi okres.